Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matt
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pon 12:01, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
o brzmieniu plyt - sab wspomnial ze black album jest zajebiscie nagrany (zgadzam sie w 100%) i przy okazji poruszony temat triggerowania (perkusji z sampli)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Sabirous
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 14:58, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dobrze wiem do czego to służy bo jestem fanem, ciekawskim i raczkującym muzykiem amatorem. Chodzi mi tylko oto, że jeśli jest za dużo komputera to... Możesz się rozczarować jak wpadniesz do Bazyla i kapela nie odegra tego co na płycie hehe . Teraz nagrywasz jeden takt i kopiujesz np. 25 razy - rozumiesz ? Oczywiście, że w kapelach gdzie się gra szybko trzeba strigerować stopę bo nie będzie miała przebicia [to jest zrozumiałe]. Chodzi tylko oto, że jak dla mnie plastik staje się nudny. Jak Vader nagrał "XXV" to czuć na nim strasznie 2008 rok. [nie mówię, że to źle - bo niektóre numery wyszły obronną ręką, ale niestety część z nich straciła na wartości]. Natomiast i od Vadera i Sceptic nie muszę się martwić bo na koncertach grają masakrystycznie. Z Metallicą niestety jest zupełnie inaczej :]. Zresztą dla każdego jest ważne co innego, raz się podziwia technikę raz show i każdy wybiera co innego. Jednak jak wybieram się na koncert - chcę żeby kurwa te 1,5 godziny zrobiło na mnie wrażenie. Widzisz Matt - to tak jak z dziewczyną wysyła ci zdjęcie robione 10 lat wcześniej a na żywo okazuje się, że ma trochę więcej haha :]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabirous dnia Pon 15:05, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Matt
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pon 19:25, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
teraz kopiujesz 25 razy zeby zaoszczedzic na studio
a na zywco to ci nikt nie zagra zupelnie to co na plycie wiec nie wiem skad ci to do glowy przyszlo...ani deicide ani cannibal corpse ani metallica nie gra ani rowno ani dokladnie swoich rzeczy i na plycie na scenie - kazde kocnertowe DVD jest poprawiane w studio.
Ja tez wole spoluchac oryginalne Reign Blood niz jakies rematerowane kawalki czy cos nowego ale to glownie ze wzgledu na ''ducha tamtych czasow''
Bazyl to takie miejsce gdzie ciezko rozpoznac kiedy muzyk sie stroi a kiedy gra utwor wiec to jakby obok tematu;]
Ale wnioskuje z naszej konwersacji jedno ze 20 lat temu kazdy musial nagrywac ''na raz'', bo nie mial mozliwosci wklejania - plyta wiec zawierala bledy, ktore mixem starano sie okroic - teraz masz 25 kopii i nie masz bledow a na kocnercie i w jednym i w drugim przypadku sie ludzie beda mylic:) - ja sie nigdy nie spodziewam ze ktos mi odegra to co z plyty bo to po prostu niemozliwe wiec nie wiem zupelnie skad ci to do glowy przyszlo:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Sabirous
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:33, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No oczywiście, że nie odegra tego samego co na płycie. Bo inaczej ma się sprawa jak się gra trudną partię i w studio masz np. 10 podejść i za którymś razem siądzie. Ja od nikogo nie wymagam ani tymbardziej od siebie grania tego co na płycie w stopniu idealnym. Chodzi mi tylko oto, że pewne fragmenty jest ciężko zagrać na żywo... [np. skoro jesteśmy przy Metallice - solo do Mastera - drugie solo]. Albo solówki Vadera. Po prostu granie solówek z użyciem wajchy. Czy Sepulture "Roots" [solos]. Zostało raz nagrane i już się tego nie powtórzy za jasną cholerę. Problem polega na tym, że nie chodzi o cały kawałek i tylko pewne partie. To wszystko zależy od wielu czynników. Przez całe swoje życie zaliczyłem wiele setów Vadera z Docentem i chłop nie odgrywał nigdy fuszerki... Grał to co na płycie plus dodatki. Kurde no możemy se tak gdybać. Tak jak mówię wiele czynników:
1. Forma muzyka - samopoczucie [trzeźwość].
2. Odsłuchy na scenie.
3. Gra na swoim ogranym sprzęcie czy na cudzym.
4. Ble ble ble
Matt ja nie mówię o metronomie w słuchawkach itp. Choć i są tacy co tak grają. Na scenie ma być ogień i rura, ale fajnie jak jest kawałek zagrany porządnie a nie na odpierdol się. Od zawodowców trzeba wymagać. A Bazyla podałem tylko tak dla jaj. W takich klubach jest wiadomo jakie nagłośnienie - to samo tyczy się mojego miasta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabirous dnia Pon 20:35, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Matt
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pon 23:52, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z kazdym zdaniem
co do metallicy to mi zal patrzec jak hammett nie potrafi odegrac swoich wlasnych solowek...szkoda bo sa na serio megawyczesane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Sabirous
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 7:14, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Powiem ci, że ja Metallicy słucham już od 1994 roku. Przesłuchałem w cholerę bootlegów, przerobiłem po 1000 razy ich albumy i uczyłem się grać niektóre kawałki na bębny. Kompozycje mają naprawdę świetne i jest to zespół, który miał wpływ na 90% muzyków kilku pokoleń. Gdyby oni ćwiczyli i rozwijali swoje umiejętności na bieżąco i nawet korzystali z pomocy zawodowców z papierem muzyka grali bo to wszystko live... James przecież chodził na ćwiczenia głosowe i dużo mu pomogły przy nagraniach Czarnej Płyty. Ale Lars przestał ćwiczyć i grał coraz gorzej od Czarnej w wzwyż. Strasznie pościnał wszystkie partie jakie grał. I teraz na koncertach to strasznie słychać, słychać że jest ubogo. Mimo to wielki Respect za to co zrobili na 5 albumach !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabirous dnia Wto 7:16, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Matt
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 13:35, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
dokladnie, nie ma kapeli ktora wydala 5 albumow na tak kurewsko wysokim poziomie, utwory niezwykle proste (riffy proste, bebny cala kariere takie same robil) a kopia w ryj niezwykle. Bylem ich fanatykiem do dnia wydania st.anger zbieralem i sluchalem wszytsk oco bylo zwiazane z metallica, dlatego zalezy mi zeby zakonczyli juz graniei zeszli na tarczy a nie z...
Btw. ja wolalem Jamesa jak nie umial ''spiewac'' bylo czuc te agresje dzieciaka, teraz jak spiewa melodyjnie to az mi zwieracze pekaja ;/
Lars to najbardziej ograniczony perkusista swiata chyba ale chuj.
Zobacz filmiki z nagrywania czarnego albumu jak hammett sadzi solowke do unforgiven, jak mam zly dzien to sobie puszczam...''najlepszego gitarzyste roku''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
Sabirous
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:15, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Widziałem to solo na VHS - to się nazywało "A Year and a Half in the Life of Metallica". Wtedy dopiero solo było składane i ewidentnie rodziło się w bólach, ale nikt nie mówił że będzie łatwo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subBlack/images/spacer.gif) |
|