Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Wasz ulubiony album Sceptica |
1.Blind Existence |
|
32% |
[ 9 ] |
2.Pathetic Being |
|
32% |
[ 9 ] |
3.Unbeliever's Script |
|
14% |
[ 4 ] |
4.Internal Complexity |
|
21% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 28 |
|
Autor |
Wiadomość |
Voice_Of_Common_Sense
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pią 12:11, 24 Lut 2006 Temat postu: NAJLEPSZA PLYTA SCEPTIC |
|
|
Co sadzicie na ten temat?? Odpowiedz poprzyjcie w jakis sposob
----------
Ja osobiscie glosuje na jedyneczke.... Od tego sie wszystko zaczelo jesli chodzi o sluchanie Krakowiakow Spedzilem przy tej plycie MASE czasu, jezdzila ze mna nawet do slonecznej Italii A numery po dzis dzien niszcza, zarowno w domowym zaciszu jak i na koncertach!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Matt
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Pią 16:39, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie kazdy Sceptic ma w sobie cos. Najbardziej lubie Unbelivers Script bo po pierwsze brzmienie powala, utwory sa doskonale. Nie ma nic przedobrzone - wszystko jest na tyle techniczne na ile powinno byc:P Solowki sa cudowne no i oczywiscie utwor Illussion Possessor - ktory jest moim ulubiencem. Dokonale solo, wokal doskonale podkresla o umiejetnosciach Marcina i o tym ze spiewa z jajami i emocjami a nie pierdzi do mikrofonu. Bardzo mi sie podoba tez to ze gdzieniegdzie slychac jedna sciezke gitar - wtey mozna dobrze uslyszec jak bass cudownie brzmi.Generalnie jest to jeden z moich ulubionych albumow jesli chodzi o Polske stay heavy...\m/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BelovedSheepOfGod
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:09, 26 Lut 2006 Temat postu: Die from within in painful silence |
|
|
Mam ogromny sentyment do jedynki, ale dwójka jest trochę bardziej przebojowa, choc nie tak bardzo jak ostatna płyta Christiny Aguilery (jak to się pisze?) Zeby jeszcze tylko Urbas był na wokalu, to byłby to absolutny nr1 polskiego metalu, a tak jest w srodku tabeli mojej Superligi wraz z De Profundis, Oddechem Wymarłych Światów, Infernal Connection i Kawalerią Szatana. Nie jest to jakiś tragiczny wokal, ale nie zabardzo pasuje do muzyki. Same kawałki nie mają żadnego słabego punktu i płyta w ogóle się nudzi. Hiro to HERO - pierwszy deathmetalowiec Rzeczypospolitej. Nie umniejszając nic Hate i Vader, nie słyszałem by coś opowiadał kiedyś o jakiś ideologiach, chrześcijańskiej zarazie,tudzież antychrześcijańskiej krucjacie. Robi swoje i bije resztę na głowę umiejętnościami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Commendante
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: Pon 11:57, 27 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Pathetic Being... Album naprawdę zrobił niekiepskie na mnie wrażenie... Chociaż Blind Existence...? Nie no jednym słowem dwa pierwsze albumy dają do myślenia... Słuchając jednak trzeciego albumu stwierdzam iż to są Sceptic'owe ballady (bez urazy oczywiście). Nic jednak nie pobije dwóch pierwszych krążków... Pozdrawiam cały Sceptic... Łaniak[/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voice_Of_Common_Sense
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 19:13, 27 Lut 2006 Temat postu: Re: Die from within in painful silence |
|
|
BelovedSheepOfGod napisał: |
a tak jest w srodku tabeli mojej Superligi wraz z De Profundis, Oddechem Wymarłych Światów, Infernal Connection i Kawalerią Szatana |
That's my man!!
A co do wokali na 'Pathetic Being' to nie opuszcza mnie wrazenie ze zostaly komputerowo podrasowane albo puszczone przez jakis efekt... Szczegolnie w partiach growlowych (nie skrzeczacych )..... Prawda-li to??? Czy jeno imaginacyji mej wytwor??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DartSpawaczViader
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość / Gliwice
|
Wysłany: Wto 0:32, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
według mnie jedynka jest naj. [ całość lp to mam tylko be i ostatni ic] - w porównaniu do ostatniego albumu jest bardziej oryginalna, no i te solówki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matt
Administrator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznan
|
Wysłany: Wto 17:12, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
zgodze sie z przedmowca w kwestii solówek - sa po prostu nieziemskie !! chociaz w reszcie albumow tez nie odbiegaja od reszty.Tylko ostatni plyta troche mnie zawiodla jesli chodzi nie.
Ja sie do Sceptica zrazilem po uslyszeniu Darka Stycznia w teledysku PB ale rowniez kiedy uslyszalem Jacka solo w utworze "Angel Of Death" Vader'a - chcialem wtedy rzucic muzykowanie...bylem po prostu oszolomiony brzmieniem i umiejetnosciami Jacka, ale poki co brzdykam sobie co jakis czas na gitarce:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maz
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siarkogród ;p / Krk
|
Wysłany: Śro 15:53, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pathetic Being. Ah te dźwięki, ah te solóweczki przepiękne ;> no i to specyficzne, wysokie brzmienie bębnów. mniam. ;p
Chociaż w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać nad resztą albumów... hm... każdy ma w sobie coś specyficznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urbi
Sceptic
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/aktualnie Poznań
|
Wysłany: Czw 10:57, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie - największego fana Sceptic i od początku (nawet gdy jeszcze mnie w nim nie było) wierzącego w sukces kapeli w każdej płycie jest coś zajebistego.
Jedynka to moja ulubiona płyta, bo i mój ulubiony skład ! Wtedy się działo - ludziska w szoku na koncertach, a my jak te dzieci (tego klimatu już nie będzie)!!!
Napewno najbardziej rozbudowany jest Pathetic.......,ale nie pasi mi w nim "pudełkowy" werbel, no i wokale bym przearanżował . (nie znam dokładnie szczegółów, ale jestem prawie pewien, że nikt nie podrasowywał wokali Seja!)
Unbeliever's - super brzmienie, szok w gaciach przy nagrywaniu garow (19-sto wtedy letni Kubuś) i genialna praca z Wisławskimi (ulubiony numer to Shapeless Entity)!
Ostatni krążek to moje numero duo, ale brzmienie to zdecydowane uno - chociaż wolę przesterowany dźwięk Marshalla z pierwszych 3 krążków - ten specyficzny klimacik!
To tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maz
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siarkogród ;p / Krk
|
Wysłany: Czw 12:30, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Urbi napisał: |
ale nie pasi mi w nim "pudełkowy" werbel |
Pudełkowy?:D eee, jest w porządku... :) dosyć wysoki, ale ciekawy w brzmieniu, ale to może kwestia gustu ;]
a ja tu jeszcze powieje trochę sentymentalizmem, i powiem, że Painful Silence z BE jest śliczna i ogólnie mrr, mrau etc. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Commendante
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Maków Mazowiecki
|
Wysłany: Czw 16:07, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety nie mogę się zgdzić z określeniem "werbel pudełkowy"... Powiem prawdę że werbel jaki słychać na dwóch pierwszych krążkach jest zajebisty. To była jedna z charakterystychnych rzeczy. No dla mnie jest poprostu przepiękny. Sam osobiście dążę do tego żeby osiągnąć taki dźwięk. Chociaż na mojej perkusji nie jest to łatwe. Ale już prawie się zbliżyłem... Szkoda tylko że zespół nie trzymał się tego dźwięku. Nie wiem czemu... Moim zdaniem powiem tak: zmiana perkusisty, zmiana nastroju...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urbi
Sceptic
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków/aktualnie Poznań
|
Wysłany: Czw 16:35, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Może to być dla was zaskakujące, ale poza Pathetic... werbel wykorzystany do nagrania był zawsze ten sam:-)!
Pożyczany notabene od Kuby Koguta:-)!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DartSpawaczViader
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamość / Gliwice
|
Wysłany: Czw 18:26, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Maz napisał: |
a ja tu jeszcze powieje trochę sentymentalizmem, i powiem, że Painful Silence z BE jest śliczna i ogólnie mrr, mrau etc. :] |
dokładnie, te mrau i mru to jednak mało mam jakis sentyment do tej ballady, jak dla mnie jest klimatyczna, tylko się odrobine innego tekstu do niej spodziewałem, ale to nie szkodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maz
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siarkogród ;p / Krk
|
Wysłany: Czw 19:55, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
dartSpawaczViader napisał: |
Maz napisał: |
a ja tu jeszcze powieje trochę sentymentalizmem, i powiem, że Painful Silence z BE jest śliczna i ogólnie mrr, mrau etc. :] |
dokładnie, te mrau i mru to jednak mało :) |
Mało, bo to jest forum, przekaz jest jedynie za pomocą słów pisanych, które nie mają swego brzmienia, tych emocji :D
Ale faktycznie balladka jest niesamowita...
[i w tym momencie <znowu> przypomina mi się inna ballada, w której notabene Hiro też maczał palce - 'Trust' Virgin Snatch; cóż te ballady mają w sobie... ah :) ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gRZESIEK
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LEŚNA
|
Wysłany: Sob 22:49, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie wszystkie płyty sceptica są poprostu genialne.Nie potrafię wyrużnić najlepszej płyty...
Jeżeli chodzi o brzmienie to według mnie najlepsze jest na pierwszej płycie (szczególnie podoba mi się tam brzmienie perkusji)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|